Wiedza
Wejdź do świata kreatywności.
Skorzystaj z unikalnej bazy wiedzy i daj się zainspirować.

Najnowsze artykuły

[KROK 8] CO ZROBIĆ, BY NIE WEJŚĆ NA MINĘ W PROCESIE WDRAŻANIA POMYSŁU? CZĘŚĆ PIERWSZA.
Po przeprowadzeniu procesu wstępnej oceny pomysłów z wykorzystaniem wybranych kryteriów (patrz krok 7 procesu kreatywnego)#, masz już swoje wybrane rozwiązanie. Ten cudowny pomysł, z którym najchętniej przejdziesz już do etapu planowania i realizacji, bo nie możesz się doczekać pierwszych efektów. Zanim jednak zdecydujesz się podjąć konkretne działania (lub co ważniejsze, zanim zdecydujesz się zainwestować konkretne środki w realizację pomysłu), warto zweryfikować faktyczny potencjał, jaki stoi za realizacją tego pomysłu. Jednym z największych problemów, jakie spotykamy na ścieżce wdrażania innowacji są sytuacje, gdy po rozpoczęciu procesu wdrożenia okazuje się, że naszemu pomysłowi czegoś jeszcze brakuje… Rzeczywistość weryfikuje pewne założenia, które podjęliśmy w procesie tworzenia tego rozwiązania i spotykamy się z nieprzyjemną sytuacją, gdy pod presją czasu trzeba dokonywać szybkich zmian, by utrzymać wartość biznesową pomysłu dla firmy. A można to zrobić w o wiele przyjemniejszy sposób. Dlatego celem głównym kolejnego etapu w procesie kreatywnego rozwiązywania problemów (krok 8 – weryfikacja) jest doprowadzenie do takiej sytuacji, w której mamy konkretne przesłanki biznesowe, pozwalające na podjęcie skalkulowanego ryzyka i wdrożenie pomysłu w życie. Skalkulowane ryzyko brzmi jak korporacyjny tekst wyglądający dobrze na papierze, ale często uczestnikom naszych projektów pojawia się pytanie – co dokładnie powinniśmy zrobić, by nasza decyzja o wdrożeniu pomysłu nie była strzałem w ciemno a faktycznie świadomą decyzją biznesową? Niestety naturą innowacji jest pewien poziom niepewności na każdym etapie jej tworzenia. To, co faktycznie możemy zrobić to minimalizować to ryzyko (podejście logiczne) i modlić się (podejście duchowe) by nasz pomysł faktycznie dostarczył oczekiwane korzyści. Sercowe metody pozostawiamy w gestii indywidualnej, każdy ma swoje własne metody w tym zakresie. Poniżej znajdziesz kilka informacji na temat tego, jak do kwestii weryfikacji potencjału pomysłu podejść od strony umysłu: Przede wszystkim zastanów się, na ile Twój pomysł faktycznie odpowiada na potrzeby użytkowników i osób decyzyjnych. Następnie zderz pomysł z rzeczywistą sytuacją i kontekstem jego wykorzystania sprawdzając, w jakim stopniu Twoje przewidywania (pomysł trafia w oczekiwania użytkowników bo… ) faktycznie odzwierciedla rzeczywistość. Wykonanie tych dwóch kroków pozwoli Ci na zebranie informacji, na podstawie których będziesz w stanie podjąć decyzję w oparciu o to mityczne skalkulowane ryzyko biznesowe ;-). Po polsku: będziesz w stanie odczuć, na ile faktycznie Twój pomysł odniesie założony efekt.

[KROK 7] WEDŁUG JAKICH KRYTERIÓW WYBRAĆ POMYSŁ DO REALIZACJI?
Wybierz rozwiązanie. Wykorzystaj kryteria: Jakości Oryginalności Motywacji do realizacji

ZYSKAJ WIĘCEJ CZASU W NOWYM ROKU!
Kiedy mówisz „nie mam wystarczająco dużo czasu“ to tak naprawdę stwierdzasz, że nie masz czasu na aktywności, które chciałbyś lub potrzebujesz wykonać. Wszyscy mamy do dyspozycji 24 godziny dziennie, 7 dni w tygodniu. W 2019 roku możesz jednak sprawić, abyś miał poczucie posiadania większej ilości czasu. Jak? Poprzez dokonywanie innych wyborów odnośnie tego jak zagospodarujesz swój czas. Poniżej przedstawiamy 4 strategie, które mogą Ci w tym pomóc! Wszystkie zostały przygotowane przez Elizabeth Grace Saunders, autorkę książki Divine Time Management oraz How to Invest Your Time Like Money.
Wszystkie artykuły

JAK PRZEPROWADZIĆ DYSKUSJĘ W ROZGADANYM ZESPOLE? TECHNIKI MODERACJI
Każdy z nas pamięta przynajmniej jedno takie spotkanie: było głośno, poruszyliśmy milion wątków, kilka osób wygłosiło oracje niczym szlachta na sejmiku, skończyliśmy bez konkretów, a potem wszyscy zaczęli zerkać na zegarki i wrócili do swoich laptopów… Co zrobić, żeby dyskusje były konkretne i owocne? Jak powstrzymać krasomówców i zachęcić do wypowiedzi również cichych uczestników? Poniższe techniki moderacji testowaliśmy osobiście i pomogły uratować niejedną zespołową dyskusję 🙂

[KROK 6] DOPRECYZUJ KONCEPCJĘ. ZAMIEŃ POMYSŁ NA ROZWIĄZANIE!
Przed przeczytaniem artykułu upewnij się, że zapoznałeś się z krokiem piątym procesu kreatywnego, tak abyś był na bieżąco 🙂. Masz już wybrany pomysł nad którym chcesz pracować, ale nie wiesz co zrobić, by nie stracić na jego oryginalności podczas wdrażania? Z dzisiejszego tekstu dowiesz się na jakie rozwiązanie można przekuć, wspomnianą już wcześniej, inspirację o filmie porno 🙂 Na początek krótkie przypomnienie: na tym etapie pracujemy już tylko z trzema, najlepszymi pomysłami, które otrzymały największą liczbę kropek podczas selekcji pomysłów. Celem tego etapu jest przekucie tych ogólnych idei (a często nawet inspiracji bez wyraźnego kierunku), w możliwie konkretnie rozwiązania. Zastanawiamy się luźno, jak właściwie zrealizować taki pomysł w praktyce, co jest do zrobienia i jaki efekt chcemy osiągnąć. Musimy pamiętać, że po tym kroku wchodzimy w proces oceny pomysłów, więc chcemy doprowadzić do sytuacji, w której jesteśmy w stanie powiedzieć bardzo konkretnie, na czym tak właściwie polega nasz pomysł. Protip 1: pamiętaj, że ludzie oceniając Twój pomysł tak naprawdę oceniają swoje wyobrażenie Twojego pomysłu. To oznacza, że jeśli „nie czują klimatu” Twojego pomysłu to mogą być tego dwie przyczyny: Korzyści dostarczane przez Twój pomysł nie są dla nich wystarczająco dobre. Nie rozumieją wystarczająco dobrze Twojej koncepcji i braki w wiedzy uzupełniają swoimi założeniami (które zwykle działają na Twoją niekorzyść). Strumień świadomości jako narzędzie w przejściu od inspiracji do rozwiązania. Czyli co powstało z filmu porno? Doprecyzowując koncepcję swojego pomysłu zacznij od zastanowienia się nad tym, jak w różnych wersjach może wyglądać realizacja w praktyce. Jeśli zaczynasz od inspiracji typu: „zróbmy film porno, by zaangażować pracowników w proces zdobywania wiedzy o produktach firmy”, to dosłowne zrealizowanie tej idei może przynieść dużo radości na etapie planowania, jednak równie dużo frustracji na etapie wdrożenia i pozyskiwania akceptacji kluczowych osób ☺ Zastanówmy się więc chwilę nad naszą inspiracją (wybraną jako top 3 na etapie selekcji pomysłów) i spróbujmy wydobyć z niej to, co najlepsze. Poniżej jest kilka luźnych wniosków i pomysłów, które pojawiły się przy rozważaniu tej, bardzo niepoprawnej, idei: co takiego jest w tym pomyśle, co zwraca naszą uwagę? To przede wszystkim nasza seksualność – w końcu każdego z nas to, mniej lub bardziej, interesuje. Seksualność jest wykorzystywana w reklamach. To oznacza, że jakoś da się to wykorzystać w kontekście biznesowym. Może nagramy jakiś film pseudo-erotyczny, który będzie się skupiał wokół humorystycznego podejścia do tematu? Seksualność wiąże się jeszcze z tematem potencji i antykoncepcji. Może zrobimy jakieś komiksy, które będą przedstawiały sytuacje z naszego życia (wiedza produktowa) w kontekście dwuznacznych spotkań? Randki! Mamy teraz tylu singli wśród naszych pracowników – może zrobimy jakiś dobry poradnik z naszymi produktami? Poradnik tak! Kamasutra! Może zrobimy taką naszą firmową Kamasutrę? Świetny pomysł! Widziałam ostatnio coś w tym klimacie. To była Kamasutra po śląsku. To jest ten kierunek! Kamasutra po śląsku – pomysł qdizajn.pl na promocję języka śląskiego. Widzisz tutaj transkrypcję strumienia świadomości grupy, który pojawił się w trakcie pracy nad tą, konkretną inspiracją. Pomaga on przekuć ją w konkretne rozwiązanie. Ponieważ w tym kroku zastanawiamy się przede wszystkim jak przekuć tą, szaloną, ideę coś, co może mieć dla nas wartość, traktujemy inspirację jako punkt wyjścia i zbieramy luźne koncepcje na realizację. Kręcimy się wokół niej w poszukiwaniu momentu, w którym trafiamy na punkt „mamy to!”. Jak dojdziemy do tego momentu, gdzie pojawia się szansa na zachowanie nuty oryginalności pomysłu i jednocześnie na prawdopodobną realizację pomysłu w rzeczywistości, to jesteśmy już w domu. Potem zostanie nam już doprecyzowanie szczegółów. Gdy załapiesz kierunek pozostają WAŻNE detale Jak już masz zarys tego, jak ma wyglądać Twoje rozwiązanie to pozostaje zastanowić się nad kluczowymi obszarami, takimi jak: Jak konkretnie będzie wyglądała realizacja pomysłu? Przygotujemy naszą firmową kamasutrę, która będzie zawierała informacje o produktach i rekomendacjach, które można wykorzystać w rozmowie z klientem. Podstawą do tego tekstu będzie nasz obecny podręcznik dla nowych pracowników, który opracujemy pod potrzeby koncepcji kamasutry. Dopasujemy nasze produkty do różnych typów dań i nazwiemy je pozycjami z kamasutry. Trzeba będzie do tego zrobić odpowiedni copywriting – tekst z drugim dnem, by podczas czytania pojawiał się na twarzy lekki uśmiech lub rumieniec. W takiej formie to będzie lepiej zapamiętane. Może zrobimy do tego jakieś quasi-erotyczne obrazki takich par spożywczych? Będą fajną wizualizacją. Kto jest odpowiedzialny: Koordynowaniem projektu zajmie się Asia. Prace graficzne i prace z tekstem zlecimy na zewnątrz – współpracującej z nami agencji kreatywnej. Zamówienie wydruku będzie po naszej stronie. Po naszej stronie będzie przygotowanie koncepcji jak połączyć nasze produkty z wybranymi artykułami spożywczymi, by wpasować się w klimat. To będzie trochę pracy dla działu sprzedaży. Jaki jest zakres czasowy: Przygotowanie prototypu (dla 5 naszych produktów) razem z pracą graficzna i opracowaniem tekstu to 2 tygodnie czasu. Testowanie prototypu to kolejne dwa tygodnie. Jak będzie zielone światło to finalna wersja powstanie w ciągu 6 -8 tygodni, zakładając już kluczowe akceptacje. Potem jeszcze 2-3 tygodnie czasu na wydruk. Jakie są korzyści z realizacji pomysłu: Humorystyczne podejście do tematu wraz z wykorzystaniem obrazów i rysunków zwiększy poziom zapamiętywania rekomendacji produktowych. Wzrost motywacji nowych pracowników do zapoznania się z materiałami produktowymi, które muszą poznać w krótkim okresie czasu. Dzielenie się wewnętrznie know-how (dział sprzedaży będzie opracowywał przykłady do naszej Kamasutry). Zainteresowanie obecnych pracowników oryginalną pozycją książkową firmy, dzięki czemu powtórzą sobie kluczowe materiały związane z naszą ofertą produktową. I w dokładnie taki sam sposób opracowujesz każdy z pozostałych pomysłów, które zostały wybrane na etapie selekcji. Dopiero teraz, kiedy już wybrane pomysły są doprecyzowane, możemy przejść do oceny pomysłów. Protip 2: podczas całej pracy na tym etapie warto mieć z tyłu głowy pytanie: jak zachowamy nutkę oryginalności naszej inspiracji? Niestety często zdarza się, że po etapie nieskrępowanego generowania pomysłów i szybkiej selekcji kusi nas, by w końcu OCENIĆ pomysł, co zwykle kończy się sprowadzeniem go do sztampowego rozwiązania ☹

[KROK 5] SELEKCJA – MAM JUŻ 200 POMYSŁÓW… I CO TERAZ?
Dokonaj selekcji: Uporządkuj pomysły Dokonaj wyboru przez kropki

ZDRADZAMY SEKRET TRENERÓW: JAK ODRÓŻNIĆ DOBRY PROGRAM SZKOLENIA OD SŁABEGO :)
Oferta rynku szkoleniowego może zawrócić w głowie. Pod hasłem “team building i komunikacja w zespole” znajdziemy całą masę propozycji od paintballu i budowania maszyny Goldberga (wygląda tak) począwszy, na coachingu zespołu i grach VR kończąc. Jak w tym gąszczu możliwości rozpoznać, które szkolenie rzeczywiście przyniesie efekty?

[KROK 4] NA WAGĘ, NIE NA SZTUKI. GENERUJ DUŻO POMYSŁÓW!
Przed przeczytaniem artykułu upewnij się, że zapoznałeś się z trzecim krokiem procesu kreatywnego. Już go czytałeś? Super! Kolejny krok w procesie tworzenia rozwiązania to kwintesencja pracy kreatywnej. Tutaj powinna być największa przestrzeń dla wszystkich, nawet najbardziej odjechanych pomysłów. Tutaj potrzebne są kolory, zabawki, gry, gadżety i inne inspiracje, które pomogą złapać jak najwięcej inspiracji.To jest ten krok, który wielu z nas uważa, że wykonuje dobrze. Tylko czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się faktycznie wygenerować przynajmniej kilkadziesiąt (60 – 70) pomysłów na rozwiązanie konkretnego problemu? Jeśli nie, czytaj dalej a dowiesz się jak naprawdę powinna wyglądać efektywna burza mózgów, czyli etap generowania pomysłów w procesie kreatywnego rozwiązywania problemów. Dlaczego istotne jest, abyś potrafił wygenerować tak wiele pomysłów? Wyobraź sobie, że pracujesz w firmie, która zajmuje się sprzedażą wysoko-gatunkowego alkoholu. Twoja firma posiada sklepy w kilku największych miastach w Polsce. W ramach modelu biznesowego skupiacie się na tworzeniu wartości dodanej dla klienta podczas procesu zakupowego. Specjaliści pracujący z Waszych sklepach umiejętnie doradzają jaki alkohol, dla kogo, z jakiej okazji wybrać. Podpowiedzą jakie wino będzie pasowało do konkretnego dania podczas romantycznej kolacji, jaki rodzaj whisky będzie najlepszy dla konesera a jaki, na pierwszy kontakt z whisky z „górnej półki”. Średnio w ciągu roku zatrudniasz około 40 nowych pracowników obsługi klienta do sklepów. W jaki sposób szybko i efektywnie chcesz każdemu z nich przekazać wiedzę specjalistyczną dotyczącą alkoholi, którą posiadacie wewnątrz organizacji? Jak dotychczas realizowane jest to z wykorzystaniem standardowego podręcznika (300 stron!), który otrzymywał każdy nowy pracownik do przeczytania, zapamiętania a następnie do wykorzystania w pracy. Brzmi angażująco, czyż nie? Z podobnym wyzwaniem – dotyczącym efektywnego procesu wdrożenia pracowników – pracował jeden z naszych klientów. Tematem sesji kreatywnej było: co zrobić, żeby utrzymać motywację wewnętrzną nowego pracownika do zdobywania wiedzy eksperckiej związanej z doborem alkoholi? Jednym z pomysłów, który padł podczas sesji kreatywnej do tego problemu było: zróbmy film porno. I co najciekawsze, to ten pomysł okazał się mieć największy potencjał na faktyczne zaangażowanie nowego pracownika w proces zdobywania swojej wiedzy. Ale zanim o samym, intrygującym, pomyśle chciałbym poświęcić chwilę czasu na to, by omówić zasady pracy kreatywnej, które doprowadziły do powstania filmu porno jako przykładu dobrego pomysłu.

CO ZROBIĆ ŻEBY… CIESZYŁY CIĘ POSTANOWIENIA NOWOROCZNE?
Jeśli wierzyć statystykom, bezkonkurencyjnym numerem 1 wśród postanowień noworocznych .jest „schudnąć i poprawić kondycję”. Co nie jest może aż tak zaskakujące, wśród najczęściej łamanych postanowień noworocznych pierwsze miejsce zajmuje natomiast… „schudnąć i poprawić kondycję” ☺ (New Years Resolution Statistics, Top 10 Commonly Broken New Year’s Resolutions). Popularnością (przynajmniej przez pierwszy tydzień) cieszą się też także: „być lepiej zorganizowanym” oraz „oszczędzać i rozsądnie wydawać pieniądze”, a Facebook obfituje w mniej samorozwojowe, choć ciekawe, propozycje w rodzaju: „W 2017 będę jeszcze bardziej złośliwa”, „W 2017 mój chłopak mi się oświadczy” i „W 2017 roku będę szalona jak Brooke z Mody na sukces” Co zrobić żeby… dla odmiany zrealizować tegoroczne postanowienie? Jak co roku o tej porze najtęższe głowy zastanawiają się: „Dlaczego tak szybko rezygnujemy z tak mądrych decyzji?”, powołując się przy tym na wiedzę psychologiczną, twierdzenia ogólne o naturze człowieka i przykłady ludzi sukcesu. Pozostając w klimacie kreatywności, przeformułujmy jednak to pytanie na bardziej interesujące: „Co zrobić, żeby tegoroczne postanowienie było przyjemne w realizacji?”, „Co zrobić, żeby mój zapał nie opadł po tygodniu?”, „Co zrobić, żeby minimalizować koszty, a maksymalizować efekty?”. Zadawanie pytań „Co zrobić, żeby…?” jest istotnym elementem procesu kreatywnego (a przecież wymyślenie różnych postanowień i wybór jednego do realizacji jest naturalnie zachodzącym procesem kreatywnym), od którego często zależy powodzenie lub porażka całego przedsięwzięcia. Co zrobić żeby… dla odmiany zrealizować tegoroczne postanowienie? Jak co roku o tej porze najtęższe głowy zastanawiają się: „Dlaczego tak szybko rezygnujemy z tak mądrych decyzji?”, powołując się przy tym na wiedzę psychologiczną, twierdzenia ogólne o naturze człowieka i przykłady ludzi sukcesu. Pozostając w klimacie kreatywności, przeformułujmy jednak to pytanie na bardziej interesujące: „Co zrobić, żeby tegoroczne postanowienie było przyjemne w realizacji?”, „Co zrobić, żeby mój zapał nie opadł po tygodniu?”, „Co zrobić, żeby minimalizować koszty, a maksymalizować efekty?”. Zadawanie pytań „Co zrobić, żeby…?” jest istotnym elementem procesu kreatywnego (a przecież wymyślenie różnych postanowień i wybór jednego do realizacji jest naturalnie zachodzącym procesem kreatywnym), od którego często zależy powodzenie lub porażka całego przedsięwzięcia. autor: Zosia Augustyniak źródło ilustracji: Bill Watterson „Calvin and Hobbes”
