[KROK 8] PROTOTYPOWANIE
Czas czytania: 9min.

Prototyp prototypowi nierówny
Proces prototypowania będzie wyglądał różnie w zależności od tego jaki produkt, rozwiązanie czy usługę testujemy. Inaczej zabierzemy się za sprawdzenie, czy design nowego młynka do przypraw jest dostatecznie skandynawski, a inaczej – za zweryfikowanie zainteresowania nową propozycją abonamentu telefonicznego.
Bez względu na to, o jaki produkt chodzi, warto abyśmy odpowiedzieli sobie na następujące pytania:
1. Spełnienie jakiego warunku pozwoli zdecydować o tym, czy warto wprowadzić pomysł w życie? Jakiej informacji szukam?
Na przykład: czy jeśli 30% respondentów określi nasz designerski młynek do przypraw jako „4 – dostatecznie skandynawski“ lub wyżej (na pięciostopniowej skali gdzie 1 – masowa produkcja z Azji, 2 – folklor zakopiańskich Krupówek, 3 – zwyczajny produkt ze SPOŁEM, 4 – dostatecznie skandynawski, 5 – przywołuje wizję fiordów i drakkarów) to czy oznacza to, że jesteśmy zadowoleni z efektu, czy wręcz przeciwnie – wprowadzamy dalsze poprawki?
Będzie to oczywiście zależeć od przyjętej strategii marketingowej: tego, na ile niszowy produkt planujemy, jaka ma być jego cena itd.
2. Kim jest użytkownik, który powinien testować produkt?
Tu znowu w zależności od specyfiki pomysłu, będziemy szukać różnych grup w charakterze testerów. Pozostańmy jednak czujni i nie popadajmy w schematy! Ważną grupą, której opinie wpływają na większość decyzji zakupowych są… dzieci. Co ciekawe, mowa tu nie tylko o wyborze płatków śniadaniowych ale również sprzętu AGD/RTV a nawet kupnie samochodów! (Williams, 1990) Porównania danych na przestrzeni lat pokazują, że wpływ ten wciąż rośnie.
Innym dowodem na to, że właściwy tester to prawdziwy skarb, jest historia karteczek samoprzylepnych post-it. Popularne żółte karteczki znajdują się chyba w każdym biurze, a niektórzy podnieśli ich wykorzystanie do rangi sztuki na szybach biurowców 🙂 Jednak przy próbie wprowadzenia postitów na amerykański rynek w latach 80-tych, zainteresowanie konsumentów okazało się zaskakująco niskie. Żeby przeanalizować niespodziewaną sytuację, firma 3M wysłała bloczki karteczek grupie sekretarek, żeby używały ich jak chcą, według własnego pomysłu. Okazało się, że ilość wynalezionych przez testerki zastosowań przerosła wyobrażenia twórców produktu! 3M zaryzykowało i podjęło drugą, tym razem udaną próbę wprowadzenia postitów na rynek.

Określ więc główne cechy swojego użytkownika: jego wiek, zainteresowania, zajęcia, status majątkowy, miejsce zamieszkania… Jeśli masz pod ręką psychologa albo specjalistę od marketingu, możesz pokusić się o przeprowadzenie dokładniejszej analizy, na przykład przedstawienie wyników w podziale według wybranej zmiennej (może okazać się na przykład, że w grupie testerek – matek małych dzieci, Twój produkt wyżej oceniają matki odważne, akceptujące pozwalanie dziecku na podejmowanie ryzyka, natomiast matki bardziej opiekuńcze i chroniące swoje pociechy wybiorą raczej inne produkty… Jeśli poprzestaniesz na policzeniu średniej, nie zauważysz tej zależności, bo wyniki obu grup zrównoważą się).
3. Jaki jest kontekst Twojego pomysłu?
Pomyśl o otoczeniu w jakim będzie dochodziło do interakcji użytkownika z usługą lub produktem. Co będzie się wtedy działo?
Kiedy użytkownik będzie używał produktu? O jakiej porze dnia, roku?
Określ też 3-4 główne kroki, w jakich będzie przebiegać kontakt użytkownika z produktem.
Pomyślmy chociażby o kosmetykach – innych cech oczekujemy od nich rano, kiedy śpieszymy się do pracy, a domownicy nerwowo pukają do drzwi łazienki, a innych wieczorem, kiedy czasu jest więcej, a my jesteśmy bardziej skłonni do relaksowania się wśród olejków eterycznych albo cierpliwego czekania na wchłonięcie się dobroczynnych składników. Warto uwzględnić ten kontekst na etapie prototypowania i testów.
4. Jaki jest plan testów?
Pytania pomocnicze: Jak będzie wyglądał prototyp?W jaki sposób pokażesz go użytkownikowi? Co użytkownik będzie musiał z nim zrobić?
Pamiętaj o tym, że prototyp nie musi jeszcze być gotowym produktem. Weź materiały, które masz pod ręką i zbuduj z nich prostą makietę, narysuj storyboard albo zaaranżuj układ pomieszczenia. Sam fakt interakcji z przedmiotem (a nie tylko usłyszenie opisu koncepcji) wiąże się z większą umiejętnością wyciągania wniosków i myślenia ukierunkowanego na rozwiązanie problemów u użytkowników (Vallée-Tourangeau i in., 2016), a nam zależy przecież na wysokiej jakości ich uwag i obserwacji!
Czego NIE robić podczas prototypowania?
NIE PRZEKONUJ DO SWOJEGO POMYSŁU
- Raczej uważnie słuchaj i obserwuj, a jeśli pomysł spotka się z krytyką – spokojnie jej wysłuchaj i zapisz wnioski. Pamiętaj, że na razie jeszcze nic nikomu nie sprzedajesz, Twoim celem jest zdobycie wiedzy i ulepszenie produktu
NIE DAWAJ ZBYT WIELU INSTRUKCJI
- Jeśli użytkownik popełnia jakiś błąd, zamiast go poprawiać zastanów się, dlaczego zrobił coś nie tak. Myśl o tym, że docelowo nie będziesz obecny przy każdym użytkowniku produktu, żeby tłumaczyć wszystkie niejasności. Swoje obserwacje wykorzystaj w kolejnym, ulepszonym prototypie.
NIE MÓW ZBYT DŁUGO
- Twoim celem jest to, żeby to użytkownik mówił przez 80% czasu. Ty zagospodaruj niezbędnymi informacjami tylko 20%. Zadawaj pytania otwarte (takie, na które nie da się odpowiedzieć „tak” lub „nie”) i nie sugeruj odpowiedzi
Różne oblicza prototypowania
Na koniec kilka przykładów prototypów i sposobów, w jaki można przeprowadzić testy:
- Kosmiczny pokój kreatywny w Dellu
Otwarty w fabryce Della w Łodzi pokój kreatywności robi wrażenie: po otwarciu drzwi niespodziewanie znajdujemy się wewnątrz statku kosmicznego ze Star Treka. Klimat tego miejsca zdecydowanie sprzyja generowaniu nieszablonowych pomysłów!
Prototyp tego pomieszczenia powstał… w tekturowym pudełku. Zespół autorów pomysłu przechowuje je w skrytce pod biurkiem, mimo że jest już dostępna pełnowymiarowa wersja ☺
- Kamizelka pomiarowa dla wcześniaków
Politechnika w Eindhoven została poproszona o pomoc w usprawnieniu metod monitorowania stanu zdrowia wcześniaków w lokalnym szpitalu. Pierwszym krokiem było zainstalowanie inkubatora w uczelnianym laboratorium i seria testów z użyciem lalek.
Zidentyfikowane zostały główne problemy: m.in. długi czas trwania zakładania i testowania elektrod, co wiązało się ze stresem małego pacjenta oraz utrudnienie w dostępie rodziców do dziecka (ponieważ każda elektroda jest podłączona do aparatury osobnym kablem, wyjęcie dziecka z inkubatora oznacza ryzyko zaburzenia pomiarów i poprzemieszczania elektrod, stąd znaczne ograniczenie kontaktu).Na bazie tych obserwacji magistrantka Wydziału Wzornictwa Przemysłowego stworzyła prototyp zestawu elektrod w formie kamizelki. Skróciło to znacznie czas potrzebny na ich rozmieszczenie. Dodatkowo zaszycie wszystkich wychodzących kabli razem umożliwiło wygodne przenoszenie dziecka bez ryzyka zakłócania pomiarów.Kamizelka została następnie przetestowana na dorosłych oraz poddana ocenie lekarzy i personelu szpitala. Dopiero w kolejnym etapie twórcy sprawdzili jak prototyp sprawdza się u dzieci, zapisując obserwacje i wprowadzając kolejna poprawki (zmiana materiału na bardziej elastyczny, możliwość dopasowania rozmiaru kamizelki).
Motywacja do działania jest wysoka: zarówno zmniejszenie poziomu stresu u dzieci jak i umożliwienie kontaktu z rodzicami przekłada się na lepszy stan zdrowia wcześniaków. - Intranet Grupy Tauron
Jeden z 10 najlepszych intranetów w 2015 roku według Nielsen Norman Group został zaprojektowany przez Studio Edisona dla Grupy Tauron. Wiele wskazuje na to, że kluczem do sukcesu był szczegółowy plan realizacji projektu uwzględniający różnorodne metody testów i wdrażanie kolejnych poprawek.
Warto wymienić:
• Warsztaty i badania ankietowe na etapie analizy potrzeb
• Konsultacje z użyciem makiet (klikalnych prototypów interfejsu). Przeprowadzaone zostało ponad 30 warsztatów konsultacyjnych i powstało ponad 300 makiet!
• Testy użyteczności z wykorzystaniem eyetrackingu podczas których użytkownicy mieli do wykonania typowe zadania takie jak znalezienie numeru telefonu do wskazanej osoby lub potrzebnych informacji.
• Badania z użytkownikami powtarzane były trzykrotnie po wprowadzaniu kolejnych porcji poprawek.
Jeśli chcecie zobaczyć jakie są poprzednie etapy Procesu Kreatywnego, zacznijcie od KROKU 1#. Znacie już dotychczasowe kroki i chcecie dowiedzieć się jak wygląda kolejny etap procesu? Przeczytajcie o tym, jak wygląda KROK 9#.
Źródła:
John Hall, Mike Shaw, Melissa Johnson, and Peter Oppenheim, (1995) ,”Influence of Children on Family Consumer Decision Making”, in E – European Advances in Consumer Research Volume 2, eds. Flemming Hansen, Provo, UT : Association for Consumer Research, Pages: 45-53. http://acrwebsite.org/volumes/11648/volumes/e02/E-02
Insight with hands and things Frédéric Vallée-Tourangeau, Sune Vork Steffensen , Gaëlle Vallée-Tourangeau , Miroslav Sirota, 2015
http://www.snopes.com/business/origins/post-it.asp
Użyteczny intranet – proces projektowania Tauronetu, Hubert Turaj, marketing-news.pl
Badania z wykorzystaniem projektowania, czyli etnografia na prototypach, dr Agnieszka Szóstek, marketing-news.pl