Wykorzystaj odruch rysowania esów-floresów do zwiększenia swojej produktywności!
Sunni Brown, autorka książki „The Doodle Revolution”, zdradza jak firmy pokroju Google, Disneya czy Facebooka używają wizualnego języka do zwiększenia kreatywności i produktywności w pracy – i jak Ty możesz zrobić dokładnie to samo.
Od Steva Jobsa i Nikola Tesli po Alberta Einsteina – kilku z większych myślicieli w historii polegało na sekretnej broni: bazgroleniu. Tak, rysowaniu esów-floresów – czynności, którą nieświadomie wykonujesz prawdopodobnie za każdym razem jak jesteś na spotkaniu. Większość ludzi łączy to zachowanie ze słabą koncentracją lub traktuje je jako dziecięcą zabawę. Według wspomnianej na początku artykułu Sunni Brown, takie postrzeganie omawianej czynności blokuje osoby do stania się bardziej produktywnymi, kreatywnymi i otwartymi na współpracę pracownikami.
Brown określa bazgrolenie jako „tworzenie spontanicznych znaków mających na celu wspomaganie myślenia”. Zastanawiacie się dlaczego? Bazgrolenie nie polega na artystycznym kreowaniu arcydzieła do powieszenia na Twoich ścianach. W czynności chodzi o to, aby pozostać zaangażowanym, przetwarzać napływające informacje i przenosić je na papier.
Przynosi to naprawdę pozytywne efekty, co potwierdzają przeprowadzone badania naukowe. A oto przykład jednego z nich:
- Badanie zostało przeprowadzone na Uniwersytecie Playmouth w Wielkiej Brytanii i wzięło w nim udział 40 uczestników. Zadanie uczestników brzmiało następująco: „Za chwilę usłyszysz nagranie. Chciałbym żebyś udawał, że rozmówca jest znajomym, który zadzwonił do Ciebie żeby zaprosić Cię na imprezę. Nagranie jest dość nudne, ale to nic, bo nie chcę abyś je zapamiętał. Wystarczy, żebyś napisał imiona osób, które na pewno lub z dużym prawdopodobieństwem przyjdą na wydarzenie (oprócz Ciebie). Zignoruj imiona tych, którzy nie chcą przyjść. Nie pisz nic więcej“. Uczestnicy jednej z grup zostali poproszeni również o rysowanie kwadratów i kółek w czasie słuchania nagrania w celu „zabicia nudy“. Wyniki badania wykazały, że osoby, które mimowolnie rysowały w czasie aktywności były w stanie odtworzyć 29% więcej informacji niż osoby, które tego nie robiły.
Co więcej, w 2011 roku czasopismo Science wydało artykuł zawierający badanie, którego wyniki wykazały, że studenci rysujący wizualizacje materiału przerabianego na zajęciach o wiele lepiej rozumieli omawiane koncepty i byli w stanie bardziej efektywnie opisać je innym osobom.
Niestety większość osób nie uczy się strategicznego zastosowania odruchowego rysowania drobiazgów na kartce, którą akurat mają pod ręką. Jesteś w tym gronie? Nie martw się! Poniżej znajdziesz 3 metody, które pomogą Ci zacząć stosować rysowanie esów-floresów dla Twojej korzyści.
- Naucz się wizualnego alfabetu
W trakcie naszego codziennego życia spotykamy wiele symboli. Dobrze wiesz, że dwukropek, po którym następuje zamykający nawias w wiadomościach mailowych i tekstowych oznacza buźkę. Odświeżenie podstaw może pomóc początkującym bazgraczom rozłożyć każdy skomplikowany koncept w proste linie i kształty. Przykładowo, ludziki z kresek mogą być dobrymi symbolami podczas zespołowej burzy mózgów. Umieszczanie twarzy w wizualizacji jest efektywne, ponieważ ludzie się ożywiają widząc reprezentujące ich na kartce figury.Tego typu rysunki nie sprawdzą się jednak w każdej sytuacji. Najlepiej więc używać ikon, które są najbardziej zrozumiałe i trafne w odniesieniu do omawianego tematu. - Odkryj swój styl
Każdy ma inny styl uczenia się. Słuchowcy uczą się lepiej kiedy po prostu słuchają prowadzącego, natomiast kinestetycy wyciągają z wykładów więcej kiedy są w ruchu. Niektórzy uczą się najlepiej poprzez czytanie i pisanie, kiedy inni potrzebują zdjęć i obrazków. Sam fakt, że nie jesteśmy wzrokowcami nie znaczy jednak, że nie możemy wykorzystywać bazgrolenia. Brown, która podróżuje po świecie współpracując z firmami i ucząc ich jak rozwiązywać problemy organizacji poprzez bazgrolenie, twierdzi, że wzrokowe myślenie nie przychodzi naturalnie nawet dla niej – osoby, która dosłownie napisała książkę na temat bazgrolenia. Istnieje dużo stylów uczenia się. Podobnie jest w przypadku rysowania esów-floresów – możemy wyróżnić aż 5 stylów bazgrolenia. Przykładowo, John F. Kennedy był znany jako słowny bazgracz, preferujący pisanie i wielokrotne śledzenie konkretnych słów kluczowych w czasie, kiedy był głęboko zamyślony. Natomiast Dwight D. Eisenhower był obrazowym bazgraczem, rysującym obrazki na marginesach. Inne osoby mogą rysować abstrakcyjne kształty, postaci z kreskówek czy obrazy natury takie jak kwiatki czy drzewa. Odkrycie, który ze stylów jest nam najbliższy może pomóc zidentyfikować narzędzia, które ułatwiają myślenie.
- Nie stresuj się tym, że bazgrolisz!
Według Sunni Brown jedną z największych przeszkód stojących na drodze do stania się efektywnymi wzrokowymi myślicielami jest „cień“ – cichy głos z tyłu Twojej głowy, który mówi Ci, żebyś zrezygnował z wykonywanej czynności zanim narobisz sobie wstydu. Warto przezwyciężyć w sobie taką niechęć. Jak? Zacznij ćwiczyć! Wykorzystaj rysunki w swojej prezentacji. Jeśli wystąpienie będzie opierało się na wizualnych znakach rysowanych na bieżąco, stworzysz atmosferę otwartości na improwizację, która zaangażuje słuchaczy i jednocześnie sprawi, że spontaniczność weźmie górę nad krytyką.
Aby przełożyć to co słyszysz na obrazy staraj się wyłapywać metafory i porównanie, które wyrażają abstrakcyjne idee w uniwersalnych zwrotach. Zwracaj uwagę na wskazówki narracyjne (np. „Mam trzy propozycje do omówienia“), które mogą pomóc w uporządkowaniu Twoich rysunków. Jeśli przegapisz kluczowy punkt, idź dalej. Jeśli popełnisz błąd w jakimś słowie lub brzydko narysujesz szkic, nie zwracaj na to uwagi i kontynuuj dalej swoją pracę.
Bibliografia:
1. Andrade, J. (2009). What Does Doodling Do? Wiley Inter Science. DOI: 10.1002/acp.1561
2. Feeney, N. (2014). How To Turn Your Mindless Doodles Into Productivity Enhancers. Website: https://www.fastcompany.com/3024420/how-to-turn-your-mindless-doodles-into-productivity-enhancers
Komentarze
Podobało Ci się?
Podziel się wpisem ze znajomymi!